Jesienne spotkanie Bractwa Szyprów

(22 listopada 2013)

Po raz kolejny gościny dla spotkania Bractwa Szyprów udzieliła Fundacja Hobbit. Przy mniej niż skromnych zasobach lokalowych WrOZŻ-u wsparcie ze strony Fundacji pozwala kontynuować tradycję spotkań kapitanów. W dobie powszechnej wymiany informacji przez internet przekonanie o samowystarczalności wielu, szczególnie młodszych, kapitanów osłabia u niektórych potrzebę bezpośrednich kontaktów. Żeglarstwo jest jednak dziedziną, w której kultywowanie tradycji jest nieodłączną częścią samego żeglowania. Stąd podziękowania dla Krzysztofa Bojdy, szefa fundacji, z nieukrywaną nadzieją na dalszą współpracę w tym zakresie.

Nie sposób pominąć, i od tego zaczęliśmy tegoroczne spotkanie, gospodarzy spotkań wiosennych w Przemiłowie – Zbyszka Lubczańskiego i jego żony Izy. Nikt nie myślał o tym, że Iza przywitała nas tej wiosny po raz ostatni. Surowość męskiego w przeważającej części Bractwa okraszała domowym ciepłem i serdecznością. Doświadczaliśmy tego od tak dawna, że trudno od razu pogodzić się z jej odejściem. Zbyszku, w imieniu Bractwa przekazuję Ci słowa smutku i współczucia! Zgodnie z deklaracjami obecnych, w tym samego Zbyszka, będziemy dalej spotykać się w Przemiłowie na wiosnę, a duch opiekuńczy Izy będzie towarzyszył naszym przygotowaniom.

Problemem staje się znalezienie dobrego terminu na spotkania zarówno wiosenne jak i jesienne. Coraz częściej w odpowiedzi na wysyłane zaproszenia przychodzi informacja o planowanych rejsach. Dawno już przestaliśmy dzielić rok na sezon żeglarski i „martwy”. Upusty w wielu marinach sprawiają, że spotkać nas można na wodzie w czasie, kiedy inni dawno zacumowali na zimę. Wielu z nas ma możliwość dotarcia do miejsc, gdzie pełnia sezonu przypada na obniżenie aktywności w naszym rejonie. To wszystko wpływa na problemy organizacyjne i wybór właściwego terminu. Sugestie w tym zakresie byłyby mile widziane.

Jesienne spotkanie to jak zwykle podsumowanie całorocznych osiągnięć żeglarskich. Nie pojawiły się zgłoszenia nawiązujące do osiągnięć z lat poprzednich. Zgromadzeni odrzucili jednak propozycję Grotmaszta o nie przyznaniu wyróżnienia za miniony rok uważając, że tradycja w tym zakresie jest ważna i niezależna od faktycznych osiągnięć. Po dyskusji uznano, że na wyróżnienie w postaci statuetki „Rejs Roku” zasługują rejsy z młodzieżą szkolną i akademicką na pokładzie Pogorii i Fryderyka Chopina w tym „Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami” z udziałem Remigiusza Trzaski. Cóż, piszący te słowa może nie jest całkowicie przekonany do tego werdyktu, ale uznaje wagę pracy z młodzieżą, której się poświęca na pokładach żaglowców rejowych.

Gorące tematy przyniesione przez uczestników spotkania dopełniły program wieczoru, będąc źródłem cennej wiedzy i sposobem na wymianę jeszcze cenniejszych doświadczeń.

Remigiusz B. Trzaska

Grotmaszt Bractwa Szyprów