Jesienne Spotkanie Bractwa Szyprów
Spotkanie w sali Wrocławskiego
Okręgowego Związku Żeglarskiego na pewno różniło się od wszystkich
dotychczasowych na przestrzeni 40 lat. Ze względu na stan zdrowia nie dotarł
założyciel i pierwszy Grotmaszt Bractwa kpt. Jerzy Mikulski. Za zgodą rodziny
informację na temat aktualnej sytuacji i możliwościach kontaktu przekazał
Grotmaszt kpt. Remigiusz B. Trzaska.
Atmosferę tego spotkania zdominowała
wiadomość o poważnych problemach kol. Ryśka Kobosa, którego jacht RYKO został
wyrzucony na brzeg na Majorce w czasie gwałtownego, jesiennego sztormu. Pełny
opis sytuacji przedstawił Rysiek w swoim liście do Grotmaszta. List ten został
odczytany na spotkaniu, a następnie przekazany do redakcji „Szkwału” celem
opublikowania. W sposób spontaniczny obecni na spotkaniu zaczęli zbierać
dobrowolne datki, aby przekazać je poszkodowanemu kapitanowi jachtu Ryko.
Ponieważ w czasie spotkania nie wszyscy mogli się przyłączyć do akcji ustalono,
że zbiórka potrwa jeszcze po spotkaniu, a koordynacją zajmie się Grotmaszt. (Zebrane pieniądze zostały przelane przed Świętami Bożego Narodzenia).
W kolejnej części spotkania
wysłuchaliśmy morskich opowieści z minionego sezonu. Największe wrażenie wywarła
opowieść kpt. Zbyszka Kiliszka o przeprawie na jachcie Lady Catherine z Morza
Irlandzkiego przez Kanał Kaledoński do Polski. Świeżo zakupiony w Anglii jacht
dostarczył wielu nieprzewidzianych atrakcji, co w połączeniu z trudnymi
warunkami pogodowymi spowodowało, że rejs trwał od listopada 2007 do stycznia
2008 z krótką przerwą świąteczno-noworoczną po drodze. Za wyczyn zostało uznane
przebicie się jachtu przez zator lodowy między Świnoujściem i Szczecinem. Wybór
Rejsu Roku nie stanowił tym razem problemu i kryształowy globus za rok 2008
powędrował do kpt. Kiliszka.
Remigiusz B. Trzaska
Grotmaszt Bractwa Szyprów